Odwołanie darowizny z powodu umieszczenia w DPS-ie

• Autor: Marek Gola

Mama przepisała bratu mieszkanie w formie umowy darowizny, brat mieszkanie „wykupił” od spółdzielni, przekształcając we własnościowe prawo do mieszkania. Mama do tej pory mieszka z bratem, który sprawuje opiekę nad nią, za przychodzącą opiekunkę płaci mama z własnej emerytury, wszystkie koszty utrzymania mieszkania ponosi brat, mieszkając w nim. Jakie prawa przysługują mamie do lokalu, czy można odwołać umowę darowizny, z powodu tego, że brat chce umieścić mamę w domu opieki, czy może to zrobić wbrew jej woli, mama jest świadoma, utrzymuje kontakt z otoczeniem?

Masz podobny problem? Kliknij tutaj i zadaj pytanie.

Odwołanie darowizny z powodu umieszczenia w DPS-ie

W pierwszej kolejności należałoby ustalić, co było objęte umową darowizny, bowiem, jak można wnioskować, z treści Pana pytania, nie było to ograniczone prawo do lokalu w postaci spółdzielczego własnościowego prawa do lokalu, lecz być może był to wkład mieszkaniowy. Wskazuje Pan bowiem, że brat wykupił mieszkanie ze spółdzielni, co każe przyjąć, iż nie przeprowadziła tego Pana mama. Pierwszym krokiem winno być zatem udanie się do spółdzielni i ustalenie co było objęte umową darowizny. By nie iść na marne, dobrze byłoby gdyby przygotował Pan mamie pełnomocnictwo do reprezentowania jej interesów przed Spółdzielnią, albowiem obawiam się, że bez pełnomocnictwa takie informacje mogą nie zostać Pani udostępnione. Chyba że ma Pan dostęp do umowy darowizny, wówczas sytuacja byłaby klarowana.

Nie zmienia to jednak faktu, iż sama chęć, czy też nawet umieszczenie mamy w DPS-ie, za każdym razem będzie upoważniało mamę do odwołania darowizny. Istotny z punktu widzenia interesu Pana mamy jest treść art. 897 i 898 Kodeksu cywilnego, zgodnie z którymi:

„Art. 897. Jeżeli po wykonaniu darowizny darczyńca popadnie w niedostatek, obdarowany ma obowiązek, w granicach istniejącego jeszcze wzbogacenia, dostarczać darczyńcy środków, których mu brak do utrzymania odpowiadającego jego usprawiedliwionym potrzebom albo do wypełnienia ciążących na nim ustawowych obowiązków alimentacyjnych. Obdarowany może jednak zwolnić się od tego obowiązku zwracając darczyńcy wartość wzbogacenia.

Art. 898. § 1. Darczyńca może odwołać darowiznę nawet już wykonaną, jeżeli obdarowany dopuścił się względem niego rażącej niewdzięczności.

§ 2. Zwrot przedmiotu odwołanej darowizny powinien nastąpić stosownie do przepisów o bezpodstawnym wzbogaceniu. Od chwili zdarzenia uzasadniającego odwołanie obdarowany ponosi odpowiedzialność na równi z bezpodstawnie wzbogaconym, który powinien się liczyć z obowiązkiem zwrotu”.

Wskazać należy na pogląd wyrażony przez Sąd Najwyższy w uchwale z dnia 7 stycznia 1967 r., sygn. akt III CZP 32/66, zgodnie z którą „oświadczenie odwołujące darowiznę nieruchomości z powodu rażącej niewdzięczności nie powoduje przejścia własności nieruchomości z obdarowanego na darczyńcę, lecz stwarza jedynie obowiązek zwrotu przedmiotu odwołanej darowizny stosownie do przepisów o bezpodstawnym wzbogaceniu. Prawomocne orzeczenie sądu stwierdzające obowiązek strony do złożenia oznaczonego oświadczenia woli zastępuje tylko to oświadczenie (art. 64 kc oraz art. 1047 kpc). Jeżeli więc oświadczenie to ma stanowić składnik umowy, jaka ma być zawarta pomiędzy stronami, do zawarcia tej umowy konieczne jest złożenie odpowiedniego oświadczenia woli przez drugą stronę z zachowaniem wymaganej formy.  Nie dotyczy to jednak zawarcia umowy przyrzeczonej w umowie przedwstępnej (art. 390 § 2 kc) oraz wypadków, gdy sąd uwzględnia powództwo o stwierdzenie obowiązku zawarcia umowy całkowicie zgodnie z żądaniem powoda; w takich przypadkach orzeczenie sądu stwierdza zawarcie umowy i zastępuje tę umowę”.

Literatura przedmiotu wskazuje, iż „konsekwencją tego oświadczenia jest to, że dla osiągnięcia skutku rzeczowego, konieczne jest przeniesienie własności darowanej nieruchomości z powrotem na darczyńcę. Powinno to nastąpić w drodze umowy zawartej w formie aktu notarialnego. W przeciwnym razie pozostaje darczyńcy droga powództwa sądowego o zobowiązanie obdarowanego do przeniesienia własności nieruchomości. W razie wykazania zasadności takiego żądania, orzeczenie sądu powinno stwierdzać obowiązek pozwanego do przeniesienia na darczyńcę prawa własności określonej nieruchomości i prawomocne orzeczenie sądu z reguły zastępuje to oświadczenie (art. 64 kodeksu cywilnego i art. 1047 kodeksu postępowania cywilnego). Stanowisko przemawiające za tym, że odwołanie darowizny wywołuje jedynie skutek obligacyjny i nie powoduje przejścia własności nieruchomości, zostało ugruntowane w orzecznictwie (przede wszystkim powołana już wyżej uchwała Sądu Najwyższego z dnia 7 stycznia 1967 r.; uchwała Sądu Najwyższego z 28 września 1979 r.; III CZP 15/79; OSNCP 1980 r. nr 4 poz. 63; zobacz też wyrok Sądu Najwyższego z 18 grudnia 1996 r.; I CKU 44/96; Prokuratura i Prawo 1997 r. nr 6 poz. 30. W pierwszej z przytoczonych uchwał Sąd Najwyższy sposób gruntowny uzasadnił swoje stanowisko, stwierdzając, że przepisy dotyczące rzeczowego skutku czynności prawnych dotyczących przeniesienia własności nieruchomości dotyczą umów, zaś odwołanie darowizny jest jednostronną czynnością prawną. Dlatego też nie można zrównywać go w skutkach z umowami zobowiązującymi, które, zgodnie z art. 155 § 1 kodeksu cywilnego, mają również skutek rzeczowy. Ponadto odwołanie darowizny jest instytucją uregulowaną ściśle w art. 898 kodeksu cywilnego. Przepis ten i następne nie zawiera żadnych regulacji, w których wynikałby skutek rzeczowy odwołania darowizny. Co więcej, przepis art. 898 § 2 kodeksu cywilnego wyraźnie odwołuje się do przepisów o bezpodstawnym wzbogaceniu, co również pośrednio wskazuje na to, że samo odwołanie nie wywołuje skutku rzeczowego, gdyż wtedy stosowanie przepisów o bezpodstawnym wzbogaceniu nie miałoby sensu. Przepis art. 898 § 2 kodeksu cywilnego mówi wyraźnie o zwrocie „przedmiotu darowizny” i nie zawiera żadnych specjalnych regulacji, gdy chodzi o nieruchomości” (Piśmiennictwo: Praktyczne wyjaśnienia oraz wzory umów i pism, 2001–2006).

Wskazać należy także na stanowisko wyrażone przez Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 6 lipca 1967 r., sygn. akt III CR 117/67, zgodnie z którym „darczyńca, który skutecznie odwołał darowiznę z powodu rażącej niewdzięczności, może na podstawie przepisów o bezpodstawnym wzbogaceniu domagać się zwrotu przedmiotu darowizny w naturze także wówczas, gdy obdarowany uzyskał - w zamian za podarowany mu udział we współwłasności nieruchomości - wyłączne prawo własności tej nieruchomości przyznane w postępowaniu o zniesienie współwłasności, chyba że dopłaty na nieruchomość w postaci spłat zasądzonych od obdarowanego na rzecz pozostałych współwłaścicieli są tak znaczne, że w ich następstwie bezpodstawnie wzbogacony uzyskuje prawo lub rzecz, która nie stanowi już – z powodu różnicy wartości – odpowiednika pierwotnego przedmiotu wzbogacenia i tym samym nie może być traktowana jako jego surogat”.

W świetle § 2 art. 898 obdarowany powinien liczyć się z obowiązkiem zwrotu już od chwili dokonania czynu kwalifikującego się jako rażąca niewdzięczność, uzasadniająca odwołanie darowizny. Od tej też chwili może być stosowany wobec niego art. 409 Kodeksu cywilnego.

Odwołanie darowizny następuje przez oświadczenie złożone obdarowanemu na piśmie. Darowizna nie może być odwołana po upływie roku od dnia, w którym uprawniony do odwołania dowiedział się o niewdzięczności obdarowanego. Zachodzi jednak pytanie, czy mamy do czynienia z rażącą niewdzięcznością? Na pewno każda tego rodzaju sprawa winna być oceniana indywidualnie, albowiem trudno w tym przypadku o jakąś regułę. Nie zmienia to jednak faktu, iż zachowanie brata będzie oceniane przy uwzględnieniu stanu zdrowia mamy, jego możliwości sprawowania dalszej opieki. Na pewno w trakcie ewentualnego postępowania brat będzie wyciągał na światło dzienne także Pana relacje z mamą, Pana pomoc względem mamy. Sądy nie oceniają bowiem jedynie relacji darczyńca–obdarowany, ale oceniają zachowanie obdarowanego względem darczyńcy jako cały szereg okoliczności, które mogą mieć na to wpływ. O rażącej niewdzięczności możemy mówić dopiero wówczas, gdyby brat pomimo możliwości rodzinnych i zawodowych miał możliwość sprawowania opieki nad mamą, lecz tego nie czynił. Proszę bowiem zwrócić uwagę, że mówimy nie o niewdzięczności jako takiej, lecz o rażącej niewdzięczności, a zatem zachowaniu brata, które jest nacechowane negatywnymi emocjami względem mamy. Czy z takim zachowanie mamy do czynienia w Pana sprawie?

Nie znalazłeś odpowiedzi na swoje pytania? Opisz nam swoją sprawę wypełniając formularz poniżej  ▼▼▼ Zadanie pytania do niczego nie zobowiązuje.

Zapytaj prawnika - porady prawne online

Zadanie pytania do niczego nie zobowiązuje!
Wycenę wyślemy do 1 godziny

Marek Gola

O autorze: Marek Gola

Radca prawny, doktorant w Katedrze Prawa Karnego Procesowego na Wydziale Prawa i Administracji Uniwersytetu Śląskiego, zdał aplikację radcowską w Okręgowej Izbie Radców Prawnych w Katowicach. Specjalizuje się w szczególności w prawie karnym materialnym i procesowym, bliskie jest mu też prawo pracy, prawo rodzinne oraz prawo handlowe. Udzielił już ponad 2000 porad prawnych, pomagając osobom pokrzywdzonym przez nieuczciwych pracodawców, a także tym, w których życie (nie zawsze słusznie) wtargnęła policja i prokuratura.



Porad przez Internet udzielają
prawnicy z dużym doświadczeniem

Zapytaj prawnika

Zadanie pytania do niczego nie zobowiązuje!
Wycenę wyślemy do 1 godziny
Zadaj pytanie »

eporady24.pl

spadek.info

odpowiedziprawne.pl

prawo-budowlane.info

spolkowy.pl

prawo-cywilne.info

poradapodatkowa.pl

Szukamy prawnika »