• Autor: Marek Gola
W 2017 r. babcia aktem notarialnym darowała moim córkom 4/6 nieruchomości, której była właścicielką. Został ustanowiony zapis o nieodpłatnym na rzecz swej babci na czas nieoznaczony dożywotnio i nieodpłatnie prawo użytkowania udziału w tej nieruchomości.
Co oznacza prawo użytkowania? Czy babcia może wynajmować tę nieruchomość? Co jeśli córki ją wynajmą, czy muszą z czynszu oddawać 4/6? Co jeśli ją wynajmą, a babcia nagle uzna za właściwe się do niej wprowadzić? Dodam, że opuściła ją 4 lata temu i mieszka u swego brata. Jak prawo reguluje takie kwestie? Czy wolno podawać się jej za właściciela? Czy może podpisywać umowy najmu, nie informując o tym córek?
W pierwszej kolejności zasadne jest określenie, iż o ile służebność nie obejmuje nic więcej, babcia Pani córek ma prawo do bezpłatnego i dożywotniego korzystania z nieruchomości. Zachodzi pytanie, czy akt notarialny opisuje służebność szerzej, czy jedynie w taki wąski sposób. Powyższe ma istotne znaczenie, bo zgodnie z art. 298 Kodeksu cywilnego zakres służebności osobistej i sposób jej wykonywania oznacza się, w braku innych danych, według osobistych potrzeb uprawnionego z uwzględnieniem zasad współżycia społecznego i zwyczajów miejscowych.
Wynajem nieruchomości jest możliwy, aczkolwiek trzeba mieć na uwadze, że dopóty służebność osobista na rzecz babci, o ile jest wykonywana, nie zostanie uchylona, o tyle najemca będzie zmuszony akceptować bytność i zachowanie babci Pani córek. Godzi się podkreślić, iż zgodnie z art. 140 „w granicach określonych przez ustawy i zasady współżycia społecznego właściciel może, z wyłączeniem innych osób, korzystać z rzeczy zgodnie ze społeczno-gospodarczym przeznaczeniem swego prawa, w szczególności może pobierać pożytki i inne dochody z rzeczy. W tych samych granicach może rozporządzać rzeczą”.
Babcia natomiast nie ma prawa nieruchomości wynajmować, bowiem nie jest już jej właścicielem (mniema, że pozostałe 2/6 nie należą do babci). Babcia co najwyżej, stosownie do treści art. 301, może przyjąć na mieszkanie małżonka i dzieci małoletnie. Inne osoby może przyjąć tylko wtedy, gdy są przez niego utrzymywane albo potrzebne przy prowadzeniu gospodarstwa domowego. Dzieci przyjęte jako małoletnie mogą pozostać w mieszkaniu także po uzyskaniu pełnoletności.
Cokolwiek córki otrzymają z nieruchomości jest ich, nie muszą się tym dzielić z babcią.
Na miejscu Pani córek wystąpiłabym co sądu z żądaniem uchylenia służebności, jako iż nie jest ona jej już niezbędna. Właściciel nieruchomości obciążonej może żądać zmiany treści służebności osobistej mieszkania jedynie w razie powstania ważnej potrzeby gospodarczej (art. 291 w zw. z art. 297 Kodeksu cywilnego) (uchwała SN z 29.10.1991 r., sygn. akt III CZP 109/91).
Nie znalazłeś odpowiedzi na swoje pytania? Opisz nam swoją sprawę wypełniając formularz poniżej ▼▼▼ Zadanie pytania do niczego nie zobowiązuje.
Zapytaj prawnika - porady prawne online
O autorze: Marek Gola
Radca prawny, doktorant w Katedrze Prawa Karnego Procesowego na Wydziale Prawa i Administracji Uniwersytetu Śląskiego, zdał aplikację radcowską w Okręgowej Izbie Radców Prawnych w Katowicach. Specjalizuje się w szczególności w prawie karnym materialnym i procesowym, bliskie jest mu też prawo pracy, prawo rodzinne oraz prawo handlowe. Udzielił już ponad 2000 porad prawnych, pomagając osobom pokrzywdzonym przez nieuczciwych pracodawców, a także tym, w których życie (nie zawsze słusznie) wtargnęła policja i prokuratura.
Zapytaj prawnika