• Data: 2025-10-15 • Autor: Wioletta Dyl
Jestem właścicielką niewielkiego gospodarstw a(ziemia orna +las). Z różnych powodów zarówno zdrowotnych, jak i życiowych, przekazałam gospodarstwo młodemu małżeństwu w dzierżawę. Są moimi sąsiadami. Przeszłam w tym roku na emeryturę. Zaproponowałam im (byli zawsze zainteresowani przejęciem), że odpiszę im lub sprzedam gospodarstwo. Chętnie by kupili, ale mają trudności finansowe (kredyty). Ja jako że nie jestem zainteresowana prowadzeniem gospodarstwa, zaproponowałam im, że przekażę im aktem notarialnym wszystko za służebność mieszkania. Czy, chociaż nie są moją rodziną, mogę tak postąpić i czy mimo zapewnionej służebności będą ponosić wysokie opłaty skarbowe? Nie ukrywam, że chcę, by koszt przekazania był jak najniższy. Zaznaczam, że budynki są drewniane i mają ponad 60 lat i praktycznie nadają się do rozbiórki.

Z Pani opisu wynika, że najbardziej korzystnym rozwiązaniem dla Pani i młodych ludzi byłoby sporządzenie tzw. umowy dożywocia.
Istotę umowy o dożywocie zawarto w ustawie z dnia 23 kwietnia 1964 r. Kodeks cywilny. Zgodnie z art. 908 „w umowie o dożywocie, nabywca nieruchomości w zamian za przeniesienie na niego jej własności zobowiązuje się zapewnić zbywcy (dożywotnikowi) dożywotnie utrzymanie (umowa o dożywocie)”.
Zatem oddaje Pani swoją nieruchomość w zamian za dożywotnie utrzymanie, a więc dostarczenie wyżywienia, ubrania, światła i opału czy też pielęgnowanie w chorobie. Dożywocie polega zatem na przekazaniu własności nieruchomości w zamian za prawo do dożywotniego w nim mieszkania i do opieki, świadczonej przez nowego właściciela nieruchomości. Jest to przekazanie nieruchomości nieodpłatne, ponieważ jest to czynność zobowiązująco-rozporządzająca i wzajemna. W zamian za przekazanie gospodarstwa, oczekuje Pani opieki, wspomagania rzeczowo – finansowego oraz osobistego.
Zgodnie z art. 908 § 1 Kodeksu cywilnego „jeżeli w zamian za przeniesienie własności nieruchomości nabywca zobowiązał się zapewnić zbywcy dożywotnie utrzymanie (umowa o dożywocie), powinien on, w braku odmiennej umowy, przyjąć zbywcę jako domownika, dostarczać mu wyżywienia, ubrania, mieszkania, światła i opału, zapewnić mu odpowiednią pomoc i pielęgnowanie w chorobie oraz sprawić mu własnym kosztem pogrzeb odpowiadający zwyczajom miejscowym”. Jak wynika z powyższego, przepisy kodeksowe określające treść umowy dożywocia mają zastosowanie w przypadku, gdy umowa nie przewidziała obowiązków nabywcy nieruchomości.
Zobacz też: Oddam gospodarstwo za opiekę
Zarówno w doktrynie jak orzecznictwie przyjęto, że utrzymanie zbywcy powinno być szeroko rozumiane, tj. zbywca (czyli Pani) nie powinien poszukiwać środków utrzymania, tylko otrzymać je od nabywcy nieruchomości, w tym nabywca nieruchomości nie może żądać od dożywotnika partycypowania w kosztach utrzymania nieruchomości, nawet jeżeli dożywotnik w tej nieruchomości zamieszkuje. Umowa o dożywocie może przewidywać również ustanowienie użytkowania na rzecz dożywotnika, służebność osobistą lub rentę.
Dobrze byłoby pamiętać, że obciążenie nieruchomości dożywotnim prawem Pani mieszkania w niej nie przeszkadza nowym właścicielom w swobodnym rozporządzaniu nieruchomością – nie muszą zatem oni pytać Panią jako dożywotnika o zgodę, by nieruchomość sprzedać. Jeżeli zdecydowaliby się nieruchomość sprzedać, to obowiązki wynikające z prawa dożywocia przechodzą na kolejnego właściciela. Nie zawiera on w tym celu nowej umowy – obowiązki te przechodzą na niego automatycznie wraz z zawarciem umowy kupna–sprzedaży nieruchomości.
Umowa o dożywocie to umowa zawarta na okres nieokreślony i tylko w postaci aktu notarialnego. Jednakże praktyka dostarcza jednak przykładów, że wzajemne stosunki mogą ulec zmianie. W takim przypadku istnieje możliwość zamiany dożywocia na rentę, czyli świadczenie określonej kwoty pieniężnej w regularnych odstępach czasu. Jednak o takiej zamianie świadczenia decyduje wyłącznie sąd. W wypadkach wyjątkowych sąd może na żądanie zobowiązanego lub dożywotnika, jeżeli dożywotnik jest zbywcą nieruchomości, rozwiązać umowę o dożywocie. Ustawodawca przewidując taką sytuację, zawarł w ustawie stosowny zapis, którego treść brzmi:
„W wypadkach wyjątkowych sąd może na żądanie zobowiązanego lub dożywotnika, jeżeli dożywotnik jest zbywcą nieruchomości, rozwiązać umowę o dożywocie” (art. 913 § 2 Kodeksu cywilnego).
A zatem rozwiązanie umowy może nastąpić tylko w wypadkach wyjątkowych, przy czym nie zawiera zamkniętego katalogu takich sytuacji. Ocena, czy zachodzi wyjątkowość, należeć będzie zawsze do sądu rozpoznającego sprawę o rozwiązanie dożywocia, który każdorazowo bierze pod uwagę interesy obu stron. Po rozwiązaniu umowy dożywocia zobowiązany może dochodzić od dożywotnika zwrotu nakładów poczynionych na nieruchomość w czasie, gdy był jej właścicielem. Natomiast dożywotnikowi nie przysługuje ani roszczenie o wynagrodzenie za korzystanie przez nabywcę z nieruchomości w tym czasie, ani też roszczenie o zwrot pożytków.
Jak pisałam wcześniej, umowa dożywocia musi być sporządzona w formie aktu notarialnego. Brak formy notarialnej umowy dożywocia skutkuje jej nieważnością.
Zgodnie z ustawą z dnia 14 lutego 1991 r. Prawo o notariacie, notariusz za swoje usługi może pobierać opłaty. Maksymalna stawka taksy notarialnej, jaką może pobrać notariusz, zależy od wartości przedmiotu czynności notarialnej – w tym przypadku od wartości Pani nieruchomości. Wysokość maksymalnych stawek taksy notarialnej określona jest w Rozporządzeniu Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 czerwca 2004 roku w sprawie maksymalnych stawek taksy notarialnej. Ale warto też pamiętać, że notariusz nie musi pobierać maksymalnej stawki – w wyniku podjętych negocjacji wynagrodzenie notariusza może być ustalone na niższym poziomie.
Natomiast na dzisiaj przedstawiają się one następująco:
Kolejna opłata, z którą należy się liczyć przy zawieraniu umowy o dożywocie, to wynagrodzenie notariusza za sporządzenie wypisów aktu notarialnego.
Opłata za każdą rozpoczętą stronę wypisu aktu notarialnego wynosi 6 zł + obowiązująca stawka podatku VAT (23 proc.). Koszt jednego wypisu zależy zatem od ilości stron aktu notarialnego – w przypadku umowy dożywocia nie przekracza on zazwyczaj kwoty 60 zł.
Potrzebna ilość wypisów aktu notarialnego to zazwyczaj 4–6 egzemplarzy (po jednym dla Pani jako zbywcy nieruchomości (dożywotnika), nabywcy nieruchomości, wydziału ksiąg wieczystych sądu rejonowego, który prowadzi księgę wieczystą danej nieruchomości, urzędu gminy/miasta, urzędu skarbowego).
Zgodnie z ustawą z dnia 9 września 2000 r. o podatku od czynności cywilnoprawnych (art. 1 ust. 1) umowa o dożywocie jest opodatkowana podatkiem od czynności cywilnoprawnych w wysokości 2% wartości rynkowej nieruchomości. Obowiązek podatkowy ciąży na nabywcy prawa własności nieruchomości.
Nabycie prawa własności do nieruchomości w wyniku umowy dożywocia wymaga ujawnienia poprzez stosowny wpis w księdze wieczystej.
W związku z tą czynnością notariusz pobierze stałą opłatę sądową w kwocie 200 zł – od wniosku o wpis do księgi wieczystej prawa własności. Kwotę tę w całości przekaże na rzecz sądu rejonowego, właściwego dla miejsca położenia nieruchomości.
Dodatkowo, jeżeli w księdze wieczystej ma być ujawnione prawo dożywocia zbywcy nieruchomości (Pani jako dożywotnika), notariusz pobierze stałą opłatę sądową w kwocie 150 zł – od wniosku o wpis praw osobistych (np. prawo najmu, dzierżawy, odkupu, pierwokupu, dożywocia).
Notariusz ma także prawo do pobrania dodatkowej opłaty za przesłanie do Sądu drogą teleinformatyczną wniosku o dokonanie wpisu w księdze wieczystej – opłata w wysokości 246 zł (zgodnie z wyrokiem Sądu Najwyższego, sygnatura akt: III CZP 5/13).
I to są wszystkie koszty, jakie winien podjąć nabywca (młode małżeństwo). Oczywiście, mimo iż nie jest Pani z nimi spokrewnione, taką umowę może Pani zawrzeć.
Pani Helena, emerytowana nauczycielka z Podlasia, przez lata samotnie prowadziła niewielkie gospodarstwo rolne odziedziczone po rodzicach. Gdy zdrowie zaczęło jej szwankować, a dzieci mieszkały za granicą, sąsiedzi – młode małżeństwo z trójką dzieci – zaczęli jej pomagać w codziennych obowiązkach. Po kilku latach wzajemnej życzliwości pani Helena postanowiła przekazać im gospodarstwo na mocy umowy dożywocia, w zamian za prawo dożywotniego zamieszkania w jednym z budynków oraz codzienną pomoc. Dziś cieszy się spokojem, żyjąc tuż obok osób, które zna i którym ufa, a młodzi zyskali legalny tytuł do ziemi, na której już wcześniej pracowali.
Pan Stanisław z okolic Tarnowa całe życie poświęcił pracy na roli. Gdy przeszedł na emeryturę, nie miał sił, by dalej zajmować się gospodarstwem. Choć nie miał bliskiej rodziny, zaprzyjaźnił się z sąsiadem, który często pomagał mu przy żniwach. Z czasem sąsiad z rodziną zaczął przejmować większość prac, a pan Stanisław zaproponował, że przekaże mu ziemię i dom w zamian za dożywotnią opiekę. Spisana u notariusza umowa dożywocia uregulowała sytuację formalnie, a pan Stanisław pozostał w swoim domu z gwarancją opieki i bezpieczeństwa do końca życia.
Pani Barbara z Mazur przez lata mieszkała samotnie w rodzinnym domu z drewnianą stodołą i kilkoma hektarami ziemi rolnej. Choć gospodarstwo traciło na wartości, dla niej miało ono wymiar sentymentalny. Kiedy okoliczne małżeństwo, które wcześniej dzierżawiło część gruntów, wyraziło zainteresowanie kupnem, pani Barbara zaproponowała inne rozwiązanie – przekaże im cały majątek w zamian za służebność osobistą i możliwość pozostania w domu do śmierci. Choć nie oczekiwała opieki, zależało jej na spokojnym mieszkaniu w znanym miejscu i uniknięciu kosztownych formalności. Dla młodych było to korzystne rozwiązanie, a ona zyskała poczucie, że nie będzie musiała szukać pomocy u obcych.
Przekazanie gospodarstwa osobom niespokrewnionym w zamian za służebność mieszkania lub na podstawie umowy dożywocia to rozwiązanie zgodne z prawem, które może być korzystne dla obu stron. Choć wiele osób obawia się formalności i kosztów, dobrze sporządzona umowa – najlepiej w formie dożywocia – zapewnia bezpieczeństwo prawne, opiekę i prawo do zamieszkania, a jednocześnie pozwala młodszym użytkować i rozwijać gospodarstwo. Warto znać swoje możliwości i skorzystać z odpowiedniej formy prawnej, by zachować spokój i godność na emeryturze.
Potrzebujesz porady prawnej w podobnej sprawie? Skorzystaj z naszej pomocy online – szybko, bez wychodzenia z domu, z gwarancją rzetelności i pełnej dyskrecji. Prześlij swoje pytanie, a doświadczony prawnik przygotuje odpowiedź dostosowaną do Twojej sytuacji. Pomagamy w sprawach dotyczących umów dożywocia, służebności, darowizn, spadków i nieruchomości.
1. Ustawa z dnia 23 kwietnia 1964 r. - Kodeks cywilny - Dz.U. 1964 nr 16 poz. 93
Nie znalazłeś odpowiedzi na swoje pytania? Opisz nam swoją sprawę wypełniając formularz poniżej ▼▼▼ Zadanie pytania do niczego nie zobowiązuje.
Zapytaj prawnika - porady prawne online
O autorze: Wioletta Dyl
Radca prawny, absolwentka prawa na Wydziale Prawa i Administracji Uniwersytetu Wrocławskiego. Udziela porad prawnych z zakresu prawa autorskiego, nowych technologii, ochrony danych osobowych, a także prawa konkurencji, podatkowego i pracy. Zajmuje się również sporządzaniem regulaminów oraz umów, szczególnie z zakresu e-biznesu i prawa informatycznego, które jest jej pasją. Posiada kilkudziesięcioletnie doświadczenie prawne, obecnie prowadzi własną kancelarię prawną.
Zapytaj prawnika